,,W pierwszych dniach lipca 1944 roku, dowodząc plutonem <Wampira>, <Zapora> zorganizował zasadzkę na szosie Lublin-Warszawa za Jastkowem, w której został zabity niemiecki generał''
Tak lakoniczna informacja nie powinna wzbudzić zdziwienia gdyby nie dotyczyła tak ważnej sprawy jak zabicie wysoką rangą oficera niemieckiego, których w czasie okupacji zginęło tylko kilku, i nie została zamieszczona w biografii Hieronima Dekutowskiego ,,Zapory''